wtorek, 7 maja 2013

XIV.- #mamy pizze



'Addicted to you'

XIV

Za drzwiami stał Horan razem z Harrym. Kylie od razu ich wpuściła. Nic nie mówiła ale widać, że jest trochę zaskoczona. W końcu nie do każdych drzwi pukają 2/5 zespołu One Direction ! Ja już chyba do  nich przywykłam. Kochane wariaty, a nie jakieś gwiazdy. 
H- Możemy wejść ?
292246_529651517078754_686211781_n_large
N- Mamy pizze !
R- Mówisz, że macie pizze ? Jak macie  to pewnie ! Z jedzeniem zawsze !
N- Moja krew !
H- A bez jedzenia byś nas nie wpuściła ?
R- Tego nie powiedziałam ! - i zaczęło się droczenie.. .. na przywitanie oczywiście przytuliłam się z Niallem, jak zawsze pachniał jedzeniem ! ... Po chwili przyszła kolej na Harrego. Kiedy przez ułamek sekundy staliśmy tak w siebie wtuleni zdążyłam poczuć charakterystyczny zapach jego perfum. To były te same perfumy. Te same, które poczułam tamtej nocy, kiedy Harry podszedł mnie od tyłu i zaczął całować. Wszędzie bym poznała te specyficzne, pociągające, po prostu idealne perfumy Harryego. Jednak przytulas ze zwykłym kolegą, nie może trwać wiecznie, choć nie wiem jak  bardzo bym tego chciała. Oczywiście przytulając go i czując jego perfumy, wspomnienia wróciły. Konkretnie wspomnienia z 'tamtej nocy', zdaje mi się, że on nie pamięta.... Bo gdyby pamiętał może szepnął by mi coś do ucha ? A tu nic, zwykły przyjacielski przytulas trwający 2 sekundy, serio muszę coś do niego czuć skoro aż i tylko przytulas z Harrym Stylesem mi nie wystarcza.  Tylko co ? I co mi z tego, że ja to 'coś' do niego czuję ?! I tak on pewnie ma 17634827 dziewczyn w każdym zakątku świata i wszystkie są lepsze i ładniejsze ode mnie... Jestem beznadziejna. Mój były powiedział mi prosto w oczy, że mnie zdradził, i to bez żadnych skrupułów więc to największy dowód na to, że nie nadaję się na dziewczynę, z resztą, taki ktoś jak Harry na pewno kogoś ma, a wtedy po prostu był pijany. Chociaż chciałabym wierzyć, że nawet jeśli kogoś ma  to pamięta i dobrze wspomina tamtą noc. Z zamyślenia wyrwał mnie krzyk Nialla, który nie chciał odstąpić swojej pizzy. Chłopcy przynieśli aż 4 ! Ja z Kylie zjadłam 1 na pół, Harry z ledwością zjadł jedną. A na stole nic nie zostało ! Z tego wniosek, że Niall zjadł 2 całe i jeszcze trochę od Harrego ! Gdzie on to mieści, ja się pytam ? I jeszcze z tak pełnym brzuchem ma siłę wariować najbardziej z nas wszystkich. 
145266-one-direction-pizza_large
(x)N- Rose ! Co robisz w weekend ? - zapytał Niallerek, gilgocząc mnie po brzuchu..... Nie powiem to było przyjemne chociaż nie mam zbyt silnych gilgotek to i tak się śmiałam, możliwe że z jego miny... bo nie powiem bardzo się wysilał w tym łaskotaniu .
R- Właściwie to nie wiem, a cooo ????
N- No bo pomyślałem...
K- Rose ! Przecież w ten weekend nasze upragnione wakacje ! - Kylie brutalnie przerwała Horanowi -.- ciekawa byłam gdzie chciał się wybrać, może na otwarcie jakiejś nowej, pysznej restauracji ?
H- Gdzie się wybieracie ? - wtrącił się Harry.
K- Do gorącej Hiszpanii ! - wykrzyczała na calutkie mieszkanie.
N- O super ! Uwielbiam tamtejsze jedzenie !
 R- Jak każde chyba ?
N- To fakt ale hiszpańskie w szczególności !
R- Myślałam, że w szczególności te z Nando's .
K- Dobra nie kłucie się o jakieś jedzenie !
R, N - Jakieś ?!
K- Rozmawiaj tu z kimś kto lubi jedzenie ... Może chcecie się wybrać z nami ? No wiecie hiszpańska plaża, jedzenie.... - na słowo jedzenie oczy zaświeciły się Niallowi jak nigdy ! Ale moment ! Kylie właśnie spytała się ich czy jadą z nami !
H- Pewnie ! Jeśli Rose nie ma nic przeciwko ? - co ja ?! 
R- Pewnie, że nie - powiedziałam uśmiechając się do Harrego, a on uśmiechnął się do mnie. Miałam wrażenie, że patrzy mi prosto w oczy...
R- A ty żarłoku możesz jechać ?
N- Tak, tak.  - wiedziałam, że jeśli w grę wchodzi jakieś jedzenie to Niall się zgodzi ;)
K- Okej, to jutro wyślę wam SMS-em dokładną godzinę ! Może weźmiecie jakiś kolegów ?!
H- My Ci nie odpowiadamy ? - zapytał Harry z zadziornym uśmiechem, wszystko byłoby ok, tylko, że to pytanie było ewidentnie  skierowane do mojej przyjaciółki ! Tak poczułam się zazdrosna !  Czyżby on do niej zarywał ?
K- Nie no skąd !
H- To dobrze. - Harry ranisz ! I jeszcze uśmiechasz się do niej tak jak do mnie wtedy w klubie ! Może ja już mam jakąś paranoje ?!
H- Możemy się spytać chłopaków z zespołu, chętnie by się tam wybrali bo mamy akurat wolne.
N- Liam odpada, jedzie do Danielle.
H- Lu, pewnie się zgodzi, co do Zayna nie wiem, bo chyba miał jakieś plany.
R- Nie szkodzi, wystarczy, że wy pojedziecie ! - powiedziałam wesoło, a wtedy Harry spojrzał mi prosto w oczy *.* mam takie wrażenie, a chyba mi się nie przewidziało ? Zamurowało mnie gdy zobaczyłam te jego piękne, zielone tęczówki <3
H- To miło Rosie. - czy on właśnie ? TAK ! !!!! on właśnie powiedział do mnie 'Rosie' ! Chyba czuję motyle w brzuchu !
N- Harry !
H- Hm ?
N- Chyba musimy jechać, obiecaliśmy coś Liamowi a jesteśmy już spóźnieni więc nieźle się wkurzy.
H- Fakt... Pa dziewczyny, zadzwońcie jak będziecie znały dokładną godzinę wyjazdu !
N- PAPA !
R, K : PA !
Wyszli. Tak po prostu, tylko zwykłe pa i już  ich nie ma. No cóż ale chociaż jadą z nami ! Chociaż jedna osoba będzie jadła więcej ode mnie ! Pocieszające. Poszłam wziąć ciepły prysznic i położyłam się do łóżka. I tak sobie leżąc analizowałam każdą głupotę jaką dzisiaj palnęłam...

*perspektywa Harrego i Nialla*
N- Harry ?
H- Taa ?  
N- A ty nie miałeś czasem jechać do LA ?
H- Miałem, a co ?
N- No bo zgodziłeś się jechać z Rose ?
H- A no fakt, a co ty nie wolisz spędzić czasu z nią niż w jakimś klubie w LA ?
N - No ja wolę, ale nie wiedziałem, że ty też...



_

Sorry, że tak długo ;) I mam pytanie bo jak wiecie Liam i Danielle to koniec </3, więc w imaginie chyba też ze sobą zerwą, co sądzicie ?

14 komentarzy:

  1. Odpowiadając na twoje pytanie możesz tak zrobić, a rozdział fajny tylko szkoda, że krótki.
    Pozdrawiam ;*

    OdpowiedzUsuń
  2. jak zwykle super, czekam na więceej ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pisaj . Pisaj . Uwielbiam to czytać :* <3 //Panda <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Może poczekaj, aż zerwanie w rzeczywistości będzie bardziej oczywiste :) A rozdział boski, mam nadzieje, że na kolejny juz nie bedzie trzeba bylo tak dlugo czekac :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. racja, poczekam aż będzie na 100% wiadomo, że to koniec, i postaram się dodać szybciej ! :)

      Usuń
  5. kiedy następny? ;>

    OdpowiedzUsuń
  6. ej możesz zrobić coś takiego że napiszesz jakiś jeden ale strasznie długi rozdział, bo świetnie się ciebie czyta tylko szkoda, że tak rzadko wrzucasz. :c

    OdpowiedzUsuń
  7. Ej jak już zdecydowałaś się pisać imagin, to wstawiaj codziennie nowa część, a nie co 2-3 dni.Jak będziesz tak długo zwlekać to przestaną cię czytać, a naprawdę jest fajne .

    OdpowiedzUsuń
  8. AAAA... prosze dawaj dalej :D
    To jest po prsotu... po prostuu.... ŚWIETNE

    OdpowiedzUsuń