sobota, 27 lipca 2013

30.- #suprise


ADDICTED TO YOU




30





Kiedy wyszłam spod prysznica Niall'a już nie było w moim pokoju. Z jednej strony dobrze ale miałam wyrzutu sumienia, chociaż wcale nic takiego nie zrobiłam, chyba. Kylie zmierzyła mnie oceniającym wzrokiem, po czym się uśmiechnęła. Chyba wiem o co jej chodzi... Speszyłam się pod wpływem jej wzroku i pewnie już pełno pytań cisnęło się jej na usta, stety niestety zadzwonił mój telefon. 'Gotowa?' - usłyszałam pytanie.
 _

- Gotowa ? - usłyszałam pytanie i na mojej twarzy od razu pojawił się szeroki uśmiech. 
- Zależy na co. - odparłam, szczerząc się jeszcze szerzej. 
- Za 10 minut pod hotelem. - powiedział, po czym się rozłączył. 
Czy mi się zdaje, czy Harry Styles właśnie chce mnie gdzieś zabrać ? Jakaś przejażdżka, miasto, znów klub ?! Pewnie coś innego. Tylko co ?! Byłam tak podekscytowana, że nie mogę tego opisać, wszystko się we mnie buzowało. Najchętniej wybiegłabym już przed hotel by zobaczyć Harrego i dowiedzieć się na co jestem gotowa. Właśnie gotowa .. Zapomniałam o jednej rzeczy. Dla Hazzy to pewnie mały nieistotny szczegół. Mianowicie nie miałam na sobie ubrań.
- Harry ? - usłyszałam głos Kylie, kurde zapomniałam, że ona tu jest !
- Tak, wychodzę razem z nim, nie wiem kiedy będę, - rzuciłam pośpiesznie, bo czułam, że się czerwienie. Kylie mi odpuściła, na razie. 
Szybko popędziłam w kierunku szafy i chyba pierwszy raz w ciągu tych wakacji kompletnie nie wiedziałam co na siebie włożyć, a no tak ubrania.. Tylko jakie ? Nie mając pojęcia gdzie jadę, nie miałam też pojęcia co na siebie założyć, a czas leciał. Sukienka ? Nieee, za dziewczęco, będzie widać, że się starałam. Może zwykłe szorty i jakaś sprana bluzka ? Tak, chyba tak. Obstawiam, że to będzie spacer więc chyba się nada. Założyłam więc moje kochane szorty z wysokim stanem, do tego lekko koszulkę na ramiączkach z liczbą 36 oraz Vansy w kwiatki. Pod spód założyłam jeszcze mój różowy strój kąpielowy, bo przeczuwałam że może być bardziej odpowiedni niż zwykła bielizna.
<allani.pl>
Jeszcze tylko ostatnie poprawki w lustrze i jestem gotowa. Sprawdziłam dokładnie czas i z moimi umiejętnościami matematycznymi obliczyłam, że została mi jeszcze minuta, w  sam raz by dobiec przed hotel. Na szczęście nie spotkałam nikogo po drodze, więc uniknęłam zbędnych pytań.  Usłyszałam tylko głos recepcjonistki rzucającej 'Miłego dnia'. Oby taki był. Kiedy wybiegłam przed hotel nigdzie nie widziałam Hazzy. Już mnie wystawił ? Może po prostu się nie wyrobił. Postanowiłam usiąść na ławce przed hotelem i poczekać. Zaczęłam chlapać się wodą z fontanny aby się trochę schłodzić i umilić sobie czas. Kiedy byłam już cała mokra i znudzona czekaniem ktoś lekko zasłonił mi oczy.

-Zgadnij kto to ! - usłyszałam za sobą radosny głos, jego głos. Głos Hazzy.
-Hmmm, no nie wiem.. - odparłam, lekko obracając się w jego stronę. 
-Długo jeszcze miałam czekać ? - rzekłam z uśmiechem, zdejmując jego dłonie z mojej twarzy. 
-A ile byś na mnie czekała? - zapytał z uśmiechem ale i powagą w oczach.
-Całe, życie bym tu na ciebie czekała. - powiedziałam trochę bez zastanowienia, doszłam do wniosku, że to było aż nadto romantyczne jak na mnie ale końcowy efekt mnie zadowolił, bo w zielonych oczach które kocham dojrzałam radość, a na jego buzi zagościł wielki uśmiech i pokazały się dołeczki, które uwielbiam. 
-Dobra odpowiedz, panno Palvin. - powiedział, tym swoim zachrypniętym głosem.
-Cieszy mnie to pannie Styles. - odpowiedziałam, po czym złączyliśmy nasze usta w pocałunku. 
_

Ta chwila też mogłaby trwać wiecznie ale niecierpliwiłam się dokąd idziemy, jedziemy , płyniemy czy cokolwiek.
-Harry? - zapytałam.
-Tak? - zamruczał mi do ucha.
-To dokąd idziemy? - zapytałam z nutką ekscytacji w głosie.
-Niespodzianka. - odparł, wyraźnie zadowolony.
-A no tak, wiesz nie lubię niespodzianek. - powiedziałam.
-Nie pytałem czy lubisz, mogłabyś okazać więcej entuzjazmu. - odpowiedział mi, po czym chwycił za rękę i ucałował w czoło.
 _

Harry pociągnął mnie w stronę parkingu po czym otworzył przede mną drzwi do czerwonego kabrioletu. Nie wiem skąd go wytrzasnął ale spodobało mi się to auto, a jeszcze bardziej maniery Styles'a.
- To gdzie jedziemy ? - dalej drążyłam temat.
- Dowiesz się w swoim czasie. - odparł ze stoickim spokojem. Widać, że wszystko ma zaplanowane.
-No okej.- odparłam zniechęcona.
Zapięłam pasy i zaczęłam podziwiać widoki Hiszpanii oraz widok, który siedział koło mnie. Autem jechało się wspaniale, wiatr rozwiewał mi włosy i ciągle się śmialiśmy, jednak chciałam już dojechać na miejsce. Harry docisnął gaz, przez co szybko złapałam się za poręcz koło mnie, po chwili poczułam jego dłoń na moim kolanie i usłyszałam ten głos ♥. 'Nie martw się księżniczko, zaraz będziemy' - wyszeptał spoglądając to na mnie to na drogę. Po jakiś dziesięciu minutach, Harry zahamował, a ja z wrażenia i ze strachu zamknęłam oczy. Serce mi mocniej zabiło.  Styles szybko wyskoczył z auta i otworzył mi drzwi. Prawdziwy gentlemen. Dopiero gdy wysiadłam z pojazdu, rozejrzałam się gdzie jestem. 'Port ?' -wymamrotałam niepocieszona. Byliśmy ewidentnie w porcie, pełno statków, łodzi. Nie powiem piękny widok ale czułam się zawiedziona. 'Port kochanie ale to nie koniec naszej podróży' - odparł, po czym pociągnął mnie za rękę i chwycił jakąś torbę.







Mam nadzieję, że się podoba :) Proszę Was bardzo o komentowanie ♥



43 komentarze:

  1. Podoba *,* romantycznie jest <3

    OdpowiedzUsuń
  2. UUUUU *.*
    I like it.
    Boskie to to na pewno jest, aż chce się więcej. ;)
    Czekam na następny z wielką niecierpliwością i wierze ze będzie tak samo wspaniały jak ten. :)
    Pozdrawiam i życzę weny ;*

    OdpowiedzUsuń
  3. swietny, szkoda ze tak dlugo pisalas.
    pisz dalej.

    OdpowiedzUsuń
  4. Skończyłaś chyba w najgorszym możliwym momencie :D Piiszzz dallej proooszę :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Czyżby chciał ją uprowadzić? ^^ Haha ja i te moje domysły xD
    Boskie ; )

    OdpowiedzUsuń
  6. Co teraz w tym momencie akurat teraz skończyłaś wiesz co ty to umiesz wkurzyć ;p/Olivvve

    OdpowiedzUsuń
  7. Następny proszę ;)Super ♥

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajny:3 Tylko ciekawe co z biednym Horanem:c Dalej :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Super... Kiedy następny ?

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo fajny rozdział. Ciekawa jestem jak się spotkanie dalej potoczy ;) Weny życzę :*

    OdpowiedzUsuń
  11. super ;) pisz dalej nie mogę się doczekać

    OdpowiedzUsuń
  12. boski rodział :) takie pytanie, kiedy Harry będzie jej oficjalnym chłopakiem :)?

    OdpowiedzUsuń
  13. B. fajny, czekam na next :D

    OdpowiedzUsuń
  14. kiedy następny ? :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Mii siee podoba caly blog i wszystko ♥
    Kiedy nastepny tak wlasciwie ?
    Zdalazylam dzis przeczytac cale odd nocy hah ; )
    ZAPRASZAM NA 2 ROZDZIAL -> http://i-think-you-should-know.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  16. z niecierpliwością czekamy na następny ♥

    zapraszam. Jak wejdziesz zostaw komentarz ;*
    http://jebsieplebsiee.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  17. Aww bosko,romantiko! Czekam na kolejny! ❤

    ff-lucky-me-tlumaczenie.blogspot.com
    @NahHazza

    OdpowiedzUsuń
  18. WOW O.O boskyyyy !!!! Nie trać talentu i pisz dalej !!! XD

    OdpowiedzUsuń
  19. WOW , jest boski , proszę o następną część ! , wręcz błagam ! ;333 Uzależniłam się od twojego pisania ! <3 czekam ! <3

    OdpowiedzUsuń
  20. Dobra! Wybacz, że dopiero teraz komentuję, bo miało być rano, ale moja siostra zaczęła się mnie czepiać, żebym zeszła z komputera i tak w sumie dość długo dzisiaj spałam. Wiem, że Ci już to napisałam, ale mam nadzieję, że się nie gniewasz. Tak więc przechodząc do opowiadania, jest one bardzo ciekawe. Dużo się w nim dzieje. Jedynym wątkiem nie jest tylko szczęśliwa miłość, jak na wielu fan fiction za co masz duży plus, bo jak pisze się tylko o szczęściu, to jest nudno. Podoba mi się związek Harry'ego i Rose. Pasuję do siebie. I jeszcze jej przyjaźń z Niallem. Ja do teraz mam przed oczami scenkę, którą przeczytałam w nocy, kiedy Horan spytał ją o Marka, a ona zaczęła płakać, a on nie czekając przytulił ją do siebie. Muszę to powiedzieć. Ten Mark to kretyn! Jak tak można potraktować dziewczynę, a szczególnie, że ona go kochała. Miło się też obserwowało taką zmianę w Twoim pisaniu. Naprawdę rozwijasz się i masz dużo ciekawych pomysłów. Jest czego pozazdrościć. Poza tym umiesz zaciekawić czytelnika, tak więc pisz i nie przestawaj! Jestem też ciekawa tego co wydarzy się w porcie. Przeczuwam, że coś bardzo ciekawego. Życzę głowy pękającej od pomysłów i czekam na następny rozdział! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. aww ♥ bardzo dziękuję za ten komentarz :) zmotywowałaś mnie xx

      Usuń
  21. o mój boże, dodaj już następne, bo nie wyrobie ♥ @ThisIsMeSwag

    OdpowiedzUsuń
  22. Ooo szkoda że tak szybko sie skończyło.
    Jestem ciekawa dalszej części.
    Pozdrawiam @JustinePayne81
    Prosz o info o nowych postach na blogu na tt

    OdpowiedzUsuń
  23. Suuper! Bardzo fajne i również w niektórych momentach zabawne. I radzę wyłączyć weryfikację obrazkową przy dodawaniu komentarzy.:D

    OdpowiedzUsuń
  24. SUPER ! PISZESZ SUPER <3333333
    WPADNIESZ NA MOJ BLOG ? ------- http://opowiadanieonedirectionlove.blogspot.com/


    Mogłabyś dodac do obserwowanych ? :)

    OdpowiedzUsuń
  25. BOŻE CUDEŃKO, NA SERIO ŚWIETNIE PISZESZ I WGL. w wolnym czasie zapraszam do mnie , dopiero zaczynam (please-give-me-lovee.blogspot.com) chciałabym poznać opinię ekspertki na temat moich wypocin ;) :*

    OdpowiedzUsuń