sobota, 6 lipca 2013

27.- #letmekissyou

ADDICTED TO YOU 

Kiss you.
27



Mogłabym tak tańczyć do końca świata i jeszcze dłużej ALE TYLKO Z NIM. Tylko z Harry'm. Tylko JA i ON. 
Uśmiechałam się co chwilę dotykając jego podbródka.  Wciąż mnie obejmował, jakby bał się że odfrunę, a ja postanowiłam, że tym razem nigdzie nie odlecę. 
'Jestem tu' - wyszeptał mi do ucha swoim zachrypniętym, niezwykle seksownym głosem gdy prawie się potknęłam o własne nogi. Zwykle po jednym drinku nie robię takich rzeczy. Miałam złe przeczucia. Jednak gdy słyszałam 'ten' głos mruczący mi do ucha, wzięłam się w garść. Zamknęłam powieki, czując jego zapach. Ten zapach. Zapach, który kiedyś już czułam. Jego woda toaletowa to jeden z moich ulubionych zapachów. Jeśli nie  ulubiony. Zakochałam się.  Zakochałam się w jego głosie. Zakochałam się w jego zapachu. W jego włosach, uśmiechu. Zakochałam się w nim. Harry musnął mój kark i znów objął w pasie. Przepełniło mnie cudowne uczucie. 'Jesteś cudowna, Rose' - wymruczał mi w prost do ucha. Może być lepiej ? Westchnęłam cicho i zaciągnęłam się jego zapachem. Chciałam żeby ta chwila trwała wiecznie. 
Lolita Robideaux. | via Tumblr

Po dłuższej chwili DJ puścił coś wolniejszego, więc Harry maksymalnie przyciągnął mnie do siebie, a ja zarzuciłam mu ręce na szyje i co chwile dotykałam jego włosów, w których też się zakochałam. Po kolejnej piosence zaczęło mi się kręcić w głowie, miałam wrażenie, że zaraz zemdleję. 'Harry muszę się przewietrzyć' - szepnęłam ale on chyba nie zrozumiał. Wzruszył ramionami, po czym wpił się w moje usta, nie sprzeciwiałam się. W końcu chciałam tego, no i byłam pijana, a to też robi swoje. Bałam się tylko o mój żołądek. Znów zarzuciłam mu ręce na szyje i zaczęłam błądzić dłońmi po jego lokowanych, ciemnych włosach. Po chwili znajdowaliśmy się pod ścianą. Hazza oparł dłonie o ścianę, natomiast ja do niej przywarłam. Znów zaczął składać na moim ciele pocałunki. Zaczął od szyi, a skończył na ustach. Ta chwila może trwać jeszcze dłużej niż poprzednia. To było takie miłe uczucie. Był delikatny, a za razem agresywny. Podobało mi się to. 'Harry chodźmy gdzie indziej' - jęknęłam cicho, pragnęłam go ale nie tutaj. 'Możemy wrócić do hotelu' - mruknęłam, czując jego wargi znów na mojej szyi. 'Skora tak wolisz Rose' - westchnął cicho, nie przerywając pocałunków. 'Tak wolę' - wyszeptałam mi do ucha. Harry znów cicho westchnął po czym pociągnął mnie za nadgarstek. Byłam z siebie zadowolona ale trochę się bałam. 'My już idziemy' krzyknął Harry, kiedy przechodziliśmy koło naszego boksu. Jedyne co zobaczyłam to kciuk Kylie skierowany ku górze coś w stylu 'POWODZENIA' i jeszcze coś. Zauważyłam coś co popsuło mi nieco humor. Mianowicie Niall'a. Jego wzrok. Nie umiem tego zinterpretować. Mam wrażenie, że to o czym myślał było bardziej skierowane do Hazzy, bo mnie nawet nie objął wzrokiem. Harry otulił mnie swoją koszulą, po czym wyszliśmy z klubu. Miałam straszny mętlik w głowie. Zatrzymaliśmy się na chwilę, po to aby zaczerpnąć powietrza i rozejrzeć się za autem. Pan z parkingu jak na zawołanie podbiegł do Styles'a i dał mu kluczyki, a może ten go zawołał ? Wniosek : nie ogarniałam tego wieczoru. Wsiedliśmy do auta, a ja już zaczęłam się zastanawiać jak inni wrócą tylko jednym. Przecież się nie pomieszczą. Harry, odpalił auto, a ja wygodnie rozsiadłam się w fotelu, jednak byłam bardzo spięta, a to raczej było widać. 
!!!!!  | via Tumblr
'Nie denerwuj się skarbie' - znów wymruczał mi miłe słówka do ucha. Harry wyjął swojego Ipod'a po czym włączył romantyczną (taka mi się wydała) muzykę jezzową. Szczerze ? Nie słucham jezzu ale ta piosenka w tym towarzystwie bardzo mi się spodobała. 'Harry ale ty jesteś pijany !' - wykrzyknęłam bo dopiero teraz to do mnie dotarło. 'To tylko jeden drink, poza tym mamy blisko, wrzuć na luz' - powiedział, przygryzając przy tym wargę. Jeden drink, a mam wrażenie jakby ich było co najmniej dziesięć.  Harry pocałował mnie w czoło co wywołało u mnie pozytywne wibracje  i nieco się uspokoiłam. Jednak w duchu wciąż się modliłam, żeby żadna policja nie stała na naszej drodze do hotelu, o ile tam jedziemy. 






Proszę o komentarze :) 



23 komentarze:

  1. Uhuhu xD Coś się dzieje ^^ *.*
    nierealnysen.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. To jest cfhfgjhftkgh *.* MEGA, CUDNE, jeszcze nie wiem jakie ;) Bardzo mi się podoba ten blog, twoje opowiadania... wszystko ^.^

    OdpowiedzUsuń
  3. Super. zaczyna się robić bardzo ciekawie i interesująco ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. zajebiste, nareszcie jest love <3
    pisz dalej!!!! :>

    OdpowiedzUsuń
  5. kurcze..
    wszystko jest fajne itp itd, ale czemu taki krotki ? :<

    OdpowiedzUsuń
  6. Zajebistyyyy ;*** Ale pisz dłuższee no proszęęęę ; * !!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kolejny będzie długi, a teraz zapraszam na nowy xx <3

      Usuń
  7. Aaaaa.... boje się o nich. Mam nadzieje że im się nic nie stanie.
    Czekam z niecierpliwością na next.
    Pozdrawiam i życzę powodzenia. ;*

    OdpowiedzUsuń
  8. Z każdym rozdziałem robi się ciekawiej... :) Czekam na następny;)

    OdpowiedzUsuń
  9. fajny, tylko, że trochę krótki jak na tyle czasu czekania na niego :(

    OdpowiedzUsuń
  10. świetny rozdział .. pisz dalej :) <3

    OdpowiedzUsuń
  11. super ! <33
    czekam na więcej i mam nadzieję, że dojadą

    OdpowiedzUsuń
  12. Króciutki, ale fajny xD. Styl pisania widzę coraz lepszy xD. Super !
    _________________________________________


    Siedemnastoletnia London ma wszystko czego pragnie przeciętna nastolatka. Popularność, pieniądze, kochających rodziców i cudownych przyjaciół, którzy są na każde skinienie jej palca. Wszystko się zmienia kiedy jej matka sprowadza do domu pewnego chłopaka, którym ma się zająć. Dziewczyna nie ma najmniejszego zamiaru spoufalać się z podopiecznym jej matki, do czasu, gdy … wpakuje się w kłopoty razem z chłopakiem, niosące poważne konsekwencje.

    + http://law-of-heart.blogspot.com/

    Serdecznie zapraszam ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję, bardzo i zajrzę :)

      już jest nowy xx

      Usuń
  13. Supeeeerr! Czekam z niecierpliwością na następny rozdział ♥

    OdpowiedzUsuń
  14. Super <3 Świetny <3 Zapraszam na 2 rozdział :)
    http://one-second-change-life.blogspot.com/2013/07/rozdzia-2.html

    OdpowiedzUsuń
  15. Owww niby taki krótki, a tak bardziej zajebisty niż nie jeden długi ;D
    Naprawdę mi się podoba ;D
    Pozdrawiam Bella♥

    Zapraszam na;
    http://imaginy-one-direction-polska.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję <3 poczytam <3 i zapraszam na nowy xx

      Usuń